0
R.E.L.A.K.S - O.S.T.R.
0 0

R.E.L.A.K.S O.S.T.R.

R.E.L.A.K.S - O.S.T.R.
Z pozdrowieniami dla wszystkich tych, co w swojej pracy nie mogą znaleźć czasu na relaks
Teraz znajdźcie czas dla siebie

[Refren]
Raz, dwa, trzy
R do E do L do A do K do S bo to wszystko jest w nas
R do E do L do A do K do S ja to znam, ty to znasz

[Zwrotka 1]
Nigdzie nie biegnę bo wiatr mi urwie kark
I tak wyglądam jakbym przeszedł całe Tour de France
Mam cofnąć się na start, pojutrze się urodzić
Dzięki, nie chcę jeszcze bym był kurduplem jak Sarkozy
Lato w mieście, duszny skwar, nic robić mi się nie chce
Choć pogoda ta to dar, wolę hasz przepić agrestem
Sam się smaż, ja mam siestę w bezruchu
A ten wers w tym czasie zrobi tobie dezynfekcję uszu
Nie powiem ci jak żyć, sam nie wiem, może wstyd
Ale dzięki temu chcę osiągnąć eden jak ty
Porozumienie w rytm, tak ma być tu
Bo mój język to bit, a w nim dogadam się po chińsku
Kilka litrów z odzysku, wodą zmocz sobie usta
Jak żar piecze cię w pizdu jak z KFC udka
Nie wnikam jaki gust masz i przy czym odpływasz
Życie to stara kurwa wyprodukowana w Chinach
Odpoczywaj, tego czasu nikt ci nie wróci
Nawet gdybyś miał być przy tym głupszym tym głupim
Jeszcze chwila, na świat z tej strony patrzę
By zawsze niezmiennie tutaj śmierdzieć relaksem
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?