[Zwrotka 1]
Tylko łzy przez ten balet i pragnienie miłości
Przenieśmy się wstecz, jeszcze do czasów szkolnych
O piątki i szóstki nerwy, duża ambicja
Marzeniem nauczać i pomagać gorszym niż ja
Pamiętam jak mówiła, że to jest jej celem
Że nie chce jak mama z tatą skończyć pod sklepem
Skromnie ubrana, ale miała błysk ten w oku
Poznała życie biedne, nałogi były w domu
Kończy się gimnazjum
Wyhaczył ją kolega
Ja to inna bajka, starsze ziomki i przepaść
Myślałem sobie: szkoda, ze chce w nią inwestować
Kupować fajne ciuchy i dragi z nią próbować
To ten typ co z przestępstw dorobił się wszystkiego
Zaopatrzał mnie w skuna, jarała się dlatego
Pieniądze i fury, w mieszkaniach gdzie ja dymał
Kryminał zaliczony, mogłem się odezwać, wybacz
I tak by nie słuchała, grube dyskoteki
Piguły w tamtych czasach i pewnie trochę fety
Minął jakiś czas, dawno jej nie widziałem
Porochami dyskoteka, jak zarobić pojechałem
Worki pełne wszystkiego, ale mniejsza teraz z tym
Nagle ktoś mi mówi, Cześć Wojtuś, chodź pić
Uśmiechnięta, ale widać ze to całkiem inny człowiek
Ekipa co znam i towary zrobione
Dumna jak nigdy, patrzyła się na obcych
Bo ona wozi dupę w Mietku a ty pościsz
Prawdziwe historie, opowieści z bloków
Obraz jak żywy, aż się łza kreci w oku
Tylko łzy przez ten balet i pragnienie miłości
Przenieśmy się wstecz, jeszcze do czasów szkolnych
O piątki i szóstki nerwy, duża ambicja
Marzeniem nauczać i pomagać gorszym niż ja
Pamiętam jak mówiła, że to jest jej celem
Że nie chce jak mama z tatą skończyć pod sklepem
Skromnie ubrana, ale miała błysk ten w oku
Poznała życie biedne, nałogi były w domu
Kończy się gimnazjum
Wyhaczył ją kolega
Ja to inna bajka, starsze ziomki i przepaść
Myślałem sobie: szkoda, ze chce w nią inwestować
Kupować fajne ciuchy i dragi z nią próbować
To ten typ co z przestępstw dorobił się wszystkiego
Zaopatrzał mnie w skuna, jarała się dlatego
Pieniądze i fury, w mieszkaniach gdzie ja dymał
Kryminał zaliczony, mogłem się odezwać, wybacz
I tak by nie słuchała, grube dyskoteki
Piguły w tamtych czasach i pewnie trochę fety
Minął jakiś czas, dawno jej nie widziałem
Porochami dyskoteka, jak zarobić pojechałem
Worki pełne wszystkiego, ale mniejsza teraz z tym
Nagle ktoś mi mówi, Cześć Wojtuś, chodź pić
Uśmiechnięta, ale widać ze to całkiem inny człowiek
Ekipa co znam i towary zrobione
Dumna jak nigdy, patrzyła się na obcych
Bo ona wozi dupę w Mietku a ty pościsz
Prawdziwe historie, opowieści z bloków
Obraz jak żywy, aż się łza kreci w oku
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.