0
To nie są Twoi - Magiera (Ft. Ero JWP, Fokus, Peja & PiH)
0 0
To nie są Twoi - Magiera (Ft. Ero JWP, Fokus, Peja & PiH)
[Zwrotka 1: Peja]
Dzieciaki przyjmują chemię, nie chorując na raka
Tak osiedlowa padaka pozbawia szczęścia i dramat
Po narkotykach rozprawa niejeden rozbitek zadba
By zepsuć krew swej rodzinie, nie szanuje nic wariat
Oceniony przez ćpunów, którzy niespełna rozumu
Chcieli podważyć przekaz i wnet podnosi się tumult
Bo pogrążeni w problemach związanych z nadużywaniem
Nienawidzą wszystkiego co niezwiązane z ich światem

[Zwrotka 2: Ero]
"Wszystko jest dla ludzi" mówił ktoś, potem umarł
Smak wielu rzeczy wciąga, że gubisz umiar
Niektóre substancje są tu po prostu mocne
Lepiej jak nie ruszasz, bo ci, kurwa, zryją czosnek
Znałem lepszych cwaniaków, dziś ich mowa to bełkot
Się przekręcili sami, jeszcze zanim się przekręcą
Walą tu jakiś syf i to jest towar nieznany
Raczej eksperymenty z produktów Castoramy

[Zwrotka 3: Pih]
Do czaszki wrzucił granat i blondem przykrył banię
Szare komórki, pamięć oddał na chemiczne pranie
Posypka na śniadanie, później S-klasa
Wpierdolił się w przystanek, ciężko pierdzi w pasiak
Znał niejednego króla co nigdy nie zamulał
Dziś śmieje się do much na ścianie, zryty ma cebularz
Nie kumple, nie rodzina, tym bardziej nie pech
Diler żenił mu ten towar i życzył żeby zdechł
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?