[Hook: Osa]
Tyle kwiatków na polanie, gdzieś...
Daleko stąd...

[Zwrotka 1: Osa]
Nienawidzę siebie, dobrze, że nie mam klona
Rozpuściłem świat w moich ramionach
Czekaj ziomal to Ci pokaże co mam w głowie jednym słowem chaos
Jednocześnie ja to mucha i ten pierdolony pająk
Ciekawe kto kogo ujebie pierwszy
I tak zapomnę bo z pamięcią to mam problem
Teraz pisze tekścik i jakoś leci
Teraz czuję się jak debil no i jakoś leci
Jakoś koniec końców zawsze jest chujowo
Znowu się siebie dosyć, skoro blanty lecą w koło
A blanty lecą w koło
666 blaze it

[Zwrotka 2: Sawi]
Suko przestań płakać już nie chce na to patrzeć
Każdy poszukiwacz dusz ciężko siebie znaleźć
Wszystko wyprzedane ja z ziomalem i klonazepamem
Rozpuszczamy pamięć zostawiamy zamieć
Rzeczywistość zagięć ciesze się jak mam pięć
Inaczej nie znajdziesz u mnie piątki zero zalet
Chciałem zaszyć banie ale igłe mam na gale
Ale ile nam zostało daniel ile jeszcze
Ile jeszcze czasu
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?