[Zwrotka 1: Rose]
Nie trawie rapów za wielu ogólnie, trochę to dziwne
Weź mi nie mów o tym gównie, bo se bocę na wixie
Mam wyjebane, raczej nie zabraknie na mnie określeń
I to nie ma nawet wpływu na to jak się określę
Sam jeszcze nie wiem, przede wszystkim popierdolony
Widziałem wiele, na przykład wszystkie odcinki Szkoły
W tym społeczeństwie, czuć presje, że trzeba, kurwa, wszystkim słodzić
Nie wnikam, choć dla wielu jestem przeźroczysty do dziś
Żyje se po swojemu, na egzaminy chodzę nawalony
Na mnie już w liceum się odbiły moje maratony
Mogę się nie golić całe lata ale ilu jeszcze
Woli wozić się jak Gandalf zamiast wstawać parę minut wcześniej
Jakiś niereformowalny jestem, eee, tak wyszło
Nawet będąc aseksualnym pewnie bym jebał wszystko
Ci co latali za wysoko to są teraz nisko
Zdystansowany patrzę z oddali na to grzęzawisko
Chujowo trochę się z tym czuje, starszy jestem, widzę więcej
Jeszcze się nie załamuję, póki co to jedynie ręce
Ponoć sporo głupot pieprzę, taka sztuka adaptacji
Często się tym kamufluje, nie umiem szukać akceptacji
[Refren] x2
Popierdolony ze mnie gość, nie pasuje wiecznie coś
Jak do ryja piczowąs i nie mija mi to wciąż
Popierdolony tak, że chuuuj
Zdaje sobie sprawę, czasem nawet dla mnie braknie na mnie słów
Nie trawie rapów za wielu ogólnie, trochę to dziwne
Weź mi nie mów o tym gównie, bo se bocę na wixie
Mam wyjebane, raczej nie zabraknie na mnie określeń
I to nie ma nawet wpływu na to jak się określę
Sam jeszcze nie wiem, przede wszystkim popierdolony
Widziałem wiele, na przykład wszystkie odcinki Szkoły
W tym społeczeństwie, czuć presje, że trzeba, kurwa, wszystkim słodzić
Nie wnikam, choć dla wielu jestem przeźroczysty do dziś
Żyje se po swojemu, na egzaminy chodzę nawalony
Na mnie już w liceum się odbiły moje maratony
Mogę się nie golić całe lata ale ilu jeszcze
Woli wozić się jak Gandalf zamiast wstawać parę minut wcześniej
Jakiś niereformowalny jestem, eee, tak wyszło
Nawet będąc aseksualnym pewnie bym jebał wszystko
Ci co latali za wysoko to są teraz nisko
Zdystansowany patrzę z oddali na to grzęzawisko
Chujowo trochę się z tym czuje, starszy jestem, widzę więcej
Jeszcze się nie załamuję, póki co to jedynie ręce
Ponoć sporo głupot pieprzę, taka sztuka adaptacji
Często się tym kamufluje, nie umiem szukać akceptacji
[Refren] x2
Popierdolony ze mnie gość, nie pasuje wiecznie coś
Jak do ryja piczowąs i nie mija mi to wciąż
Popierdolony tak, że chuuuj
Zdaje sobie sprawę, czasem nawet dla mnie braknie na mnie słów
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.