
i co bym nie wydukał i tak nie wywołam ducha Deys
На этой странице вы найдете полный текст песни "i co bym nie wydukał i tak nie wywołam ducha" от Deys. Lyrxo предлагает вам самый полный и точный текст этой композиции без лишних отвлекающих факторов. Узнайте все куплеты и припев, чтобы лучше понять любимую песню и насладиться ею в полной мере. Идеально для фанатов и всех, кто ценит качественную музыку.

[Intro]
Yo, grimmy
No i Pan Paweł!
Give me, o!
[Zwrotka 1]
Życiówka taka, że to wszystko mogło polecieć w chuj
A mam nadzieję, że latawce mają wichry, nie wiatr
W kurwę pieniędzy narobiłem, nie wiem, co to jest ZUS
Mimo że płacę, to odbezpieczony fruwam i tak
Blady jak Piki i Dracula, czasem drapię kredą
Coś jest na rzeczy, jakbyś nie włożyła dziś bielizny
Gapią się świnki, jakbym witaminki z szynki nie wziął
Coś jest na rzeczy tak jak Kęki i zostaję przy tym
Boję się alkoholu, odkąd mogę mieć go na pstryk
Boję się alkoholu, odkąd się nawlewał do dziur
Przeszłość stoi z AK-aczem, nigdy nie oszczędziła kul
Ja byłem fajny tylko kiedy kevlar unikał słów
Siebie jak pewności się ma, nie ma, czasem rekolekcja
Szukam godności jak Wena po VNM-a wersach
I co bym nie wydukał, i tak nie wywołam ducha
Nic mnie nie wkurwia tak jak mrozy i jebany upał
[Refren]
I co bym nie wydukał, i tak nie wywołam ducha
Musisz mnie wyśrubować, nawet jak marzę, by upaść
I co bym nie wydukał, i tak nie wywołam ducha
Jesteś zabawny, jak tą lampę trzesz i nie chce słuchać
Yo, grimmy
No i Pan Paweł!
Give me, o!
[Zwrotka 1]
Życiówka taka, że to wszystko mogło polecieć w chuj
A mam nadzieję, że latawce mają wichry, nie wiatr
W kurwę pieniędzy narobiłem, nie wiem, co to jest ZUS
Mimo że płacę, to odbezpieczony fruwam i tak
Blady jak Piki i Dracula, czasem drapię kredą
Coś jest na rzeczy, jakbyś nie włożyła dziś bielizny
Gapią się świnki, jakbym witaminki z szynki nie wziął
Coś jest na rzeczy tak jak Kęki i zostaję przy tym
Boję się alkoholu, odkąd mogę mieć go na pstryk
Boję się alkoholu, odkąd się nawlewał do dziur
Przeszłość stoi z AK-aczem, nigdy nie oszczędziła kul
Ja byłem fajny tylko kiedy kevlar unikał słów
Siebie jak pewności się ma, nie ma, czasem rekolekcja
Szukam godności jak Wena po VNM-a wersach
I co bym nie wydukał, i tak nie wywołam ducha
Nic mnie nie wkurwia tak jak mrozy i jebany upał
[Refren]
I co bym nie wydukał, i tak nie wywołam ducha
Musisz mnie wyśrubować, nawet jak marzę, by upaść
I co bym nie wydukał, i tak nie wywołam ducha
Jesteś zabawny, jak tą lampę trzesz i nie chce słuchać
Комментарии (0)
Минимальная длина комментария — 50 символов.