[Zwrotka: O.S.T.R.]
Reprezentacja Bałut, od początku do końca
Wszystko zawsze na wolnym stylu
Tak właśnie ma to wyglądać
Ej, dobra, to jedziemy to wszystko od początku do końca, ej
Siemasz, witam, wiesz już kto działa na bitach
To ta ekipa, Kodex 2, więc nie pytaj
Jak satelita trzyma, swojej osi
Gdy mam majka w ręku to mnie nosi
To mi graj, bo Ostry z fajką
Niszczy banknot, znam to
Czysty przekaz, poznaj człowieka
O.S.T.R. i greka w fonotekach
Lat siedemdziesiątych
Gdzie winyle to nośnik
Od tych lat się zaczęło i trwa do dzisiaj
Mistrza publika przerasta na głośnikach
Nie mów mi o archetypach - TV edukacji
To jakby w Somalii szukać demokracji
To nasz styl, O.S.T.R., sprawdź planetę
Gdzie eter jak sweter - non stop drze się
Od lat w biznesie, lecz co to za biznes?
Gdy setki za setki pokazują pizdę
Poznaj to czyściec, myślę szybciej
O.S.T.R. czy poza wyjdę? Proza w filmie
To kozak, czyż nie? A ja gadam w rymach
To tak jakby czas się zatrzymał, żadna spina
Zakręć spina, dziś to finał
To adrenalina sprawia, że flow mój pływa, na boki giba
Jak hip-hop biba, a ja napierdalam jak z backhand'u Fibak
To pierwsza liga, pierwsza, ale od końca
Ostry jako obrońca, ja tu tylko sprzątam
Proste, w Poznaniu odstęp
To flow, którego ziom, nie kupisz za forsę
Godziny praktyk, ćwiczeń, bitew
W trakcie gdy sample idą po bicie
Żaden ze mnie nauczyciel, reprezentuję życie
Z betonowych klitek, pierdolić krytykę
Podręcznikiem jest ból, a nie serwer
To dla tych wszystkich mocnych w gębie
Ura, poruszam się po kwadraturach
I choć byś nawet chciał, post nic nie wskóra
Bo ja łapię za majka, a ty za chuja
Tak was rozbujał rap klimat dissów?
Przez internet? Za hajs rodziców?
Bitwy na forum - to twarde życie
Wiem, że sami sobie bierzecie z połykiem
Dokładnie, sprawdź ten tandem
Ostry plus bębny i walczy z diabłem
Yoko Ono, jedna miłość moim ziomom
Od początku do końca, tu każdy jest sobą
Zawsze sprawdź czy znasz te zasady
Kodex 2, sprawdź układy amplitudy
Nie jeden MC by przy tym stchórzył
To dobrze nie wróży, ale jest jeszcze kilku
Mistrzów ceremonii zdolnych do wysiłku
Hip-hop nad życie, pokój ludziom z bloków
O.S.T.R., Kodex 2, no to pokój
Aha
Z pozdrowieniami dla wszystkich prawdziwych
Buja kasza, nie ma kaszy, są ziemniaki
Dla wszystkich moich ziomów
Od Kochana po Pepego
Dla Tytusa, za to co dla mnie zrobił
Dla wszystkich tych, co reprezentują to naprawdę
WhiteHouse, Kodex 2, pokój!
Reprezentacja Bałut, od początku do końca
Wszystko zawsze na wolnym stylu
Tak właśnie ma to wyglądać
Ej, dobra, to jedziemy to wszystko od początku do końca, ej
Siemasz, witam, wiesz już kto działa na bitach
To ta ekipa, Kodex 2, więc nie pytaj
Jak satelita trzyma, swojej osi
Gdy mam majka w ręku to mnie nosi
To mi graj, bo Ostry z fajką
Niszczy banknot, znam to
Czysty przekaz, poznaj człowieka
O.S.T.R. i greka w fonotekach
Lat siedemdziesiątych
Gdzie winyle to nośnik
Od tych lat się zaczęło i trwa do dzisiaj
Mistrza publika przerasta na głośnikach
Nie mów mi o archetypach - TV edukacji
To jakby w Somalii szukać demokracji
To nasz styl, O.S.T.R., sprawdź planetę
Gdzie eter jak sweter - non stop drze się
Od lat w biznesie, lecz co to za biznes?
Gdy setki za setki pokazują pizdę
Poznaj to czyściec, myślę szybciej
O.S.T.R. czy poza wyjdę? Proza w filmie
To kozak, czyż nie? A ja gadam w rymach
To tak jakby czas się zatrzymał, żadna spina
Zakręć spina, dziś to finał
To adrenalina sprawia, że flow mój pływa, na boki giba
Jak hip-hop biba, a ja napierdalam jak z backhand'u Fibak
To pierwsza liga, pierwsza, ale od końca
Ostry jako obrońca, ja tu tylko sprzątam
Proste, w Poznaniu odstęp
To flow, którego ziom, nie kupisz za forsę
Godziny praktyk, ćwiczeń, bitew
W trakcie gdy sample idą po bicie
Żaden ze mnie nauczyciel, reprezentuję życie
Z betonowych klitek, pierdolić krytykę
Podręcznikiem jest ból, a nie serwer
To dla tych wszystkich mocnych w gębie
Ura, poruszam się po kwadraturach
I choć byś nawet chciał, post nic nie wskóra
Bo ja łapię za majka, a ty za chuja
Tak was rozbujał rap klimat dissów?
Przez internet? Za hajs rodziców?
Bitwy na forum - to twarde życie
Wiem, że sami sobie bierzecie z połykiem
Dokładnie, sprawdź ten tandem
Ostry plus bębny i walczy z diabłem
Yoko Ono, jedna miłość moim ziomom
Od początku do końca, tu każdy jest sobą
Zawsze sprawdź czy znasz te zasady
Kodex 2, sprawdź układy amplitudy
Nie jeden MC by przy tym stchórzył
To dobrze nie wróży, ale jest jeszcze kilku
Mistrzów ceremonii zdolnych do wysiłku
Hip-hop nad życie, pokój ludziom z bloków
O.S.T.R., Kodex 2, no to pokój
Aha
Z pozdrowieniami dla wszystkich prawdziwych
Buja kasza, nie ma kaszy, są ziemniaki
Dla wszystkich moich ziomów
Od Kochana po Pepego
Dla Tytusa, za to co dla mnie zrobił
Dla wszystkich tych, co reprezentują to naprawdę
WhiteHouse, Kodex 2, pokój!
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.