[Intro]
Original rudeboy Bałagane
Tak, e, właśnie tak
Kurwa ja chcę hajs a nie jakieś gówna
Jakieś jebane okruchy kurwa (nie inaczej)
[Refren]
Nie chodzi o to, żeby być golasem, chcę pierdolony basen
I dobrze wiem, że dotrę do tego z czasem
Jesteś asem, jeśli to samo czujesz
To musi być bliżej niż myślisz, uwierz
Nie chodzi o to, żeby być golasem, chcę pierdolony basen
I dobrze wiem, że dotrę do tego z czasem
Jesteś asem, jeśli to samo czujesz
To musi być bliżej niż myślisz, uwierz
[Zwrotka 1]
To dla kolegów moich z ulicznym zarobkiem
Nie pierdolcie się z gównem za drobne
Kiedy piszę zwrotkę, wiem, że ktoś ma problem
Bo gadam tylko prawdę, nawet jeśli to okropne
To dla dup, które uroniły kroplę
Jak byłem w sztosie, jeszcze karma mnie kopnie
To najszczerszy syf, jaki piszę
Kocham życie nawet kiedy brodzę w tym syfie
Typie, powiedz co cię gryzie
To tylko twoja wina i chuj, że jesteś dużo niżej
Bliżej jestem znowu z kimś wyjątkowym
Ale spierdolić to zawsze jestem gotowy
Wóda uderza do głowy, kocham smak Wyborowej
Kocham jej cipkę, nie powiem
Bałagane, nie latino lover, w tym roku się słyszymy
Skurwysyny, z bogiem
Original rudeboy Bałagane
Tak, e, właśnie tak
Kurwa ja chcę hajs a nie jakieś gówna
Jakieś jebane okruchy kurwa (nie inaczej)
[Refren]
Nie chodzi o to, żeby być golasem, chcę pierdolony basen
I dobrze wiem, że dotrę do tego z czasem
Jesteś asem, jeśli to samo czujesz
To musi być bliżej niż myślisz, uwierz
Nie chodzi o to, żeby być golasem, chcę pierdolony basen
I dobrze wiem, że dotrę do tego z czasem
Jesteś asem, jeśli to samo czujesz
To musi być bliżej niż myślisz, uwierz
[Zwrotka 1]
To dla kolegów moich z ulicznym zarobkiem
Nie pierdolcie się z gównem za drobne
Kiedy piszę zwrotkę, wiem, że ktoś ma problem
Bo gadam tylko prawdę, nawet jeśli to okropne
To dla dup, które uroniły kroplę
Jak byłem w sztosie, jeszcze karma mnie kopnie
To najszczerszy syf, jaki piszę
Kocham życie nawet kiedy brodzę w tym syfie
Typie, powiedz co cię gryzie
To tylko twoja wina i chuj, że jesteś dużo niżej
Bliżej jestem znowu z kimś wyjątkowym
Ale spierdolić to zawsze jestem gotowy
Wóda uderza do głowy, kocham smak Wyborowej
Kocham jej cipkę, nie powiem
Bałagane, nie latino lover, w tym roku się słyszymy
Skurwysyny, z bogiem
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.