[Zwrotka 1: Qry]
Kiedyś błądziłem tu sam i nie wiedziałem co mam robić
Było kilka osób przy mnie tylko nieprzytomnych
Mówili mi zrób coś i chuj w to co robisz
Dla nich był to grunt bo miałem ich dogonić
Zrób to, zrób tamto i rzuć tym wszystkim
Każdy był tylko dla korzyści
A ja to pies, który goni frisbee
Wracałem zawsze, odchodząc z niczym
Dałby kurwa se ręce uciąć i nogi łamać za pseudo bliskich
Dziki instynkt mną kierował, leciałem jak te pociski
Dziś bym pewnie kadłubkiem był
Dziś miałbym tutaj tylko sny
Nie mam za złe nic, ale co dali mi, nie spytam ich
Nie spytam ich, nie spytam ich
Nie spytam ich, Nie spytam ich
[Refren]
Co oni nam dali, Co oni nam dali, Co oni nam dali
Co oni nam dali, Co oni nam dalej, Co oni nam dali
Poza ocenami, Poza ocenami, nie wiem...
[Zwrotka 2: Chujztym]
Co oni dali mi? Nic, o nic nie prosiłem
Prosić to może cię kanar o bilet
Nie robię nigdy niczego na siłę
A mimo wszystko mi mówią przytyłeś
Albo schudłeś, szybko pewnie dziś nie usnę
Tylko waszą czujność uśpię, prędzej ludźmi się odmóżdżę
I tym chrustem się odmóżdżę, to taki mały krok dla człowieka
A zaczęli to nazywać movement
Wiarę w Boga pozostawiam dla was
Prędzej bym uwierzył w dobrą kurwę
Co to z byka spadłeś, rodeo
Po co spaść jak podnieść się ciężko
Oceń swój upadek w chuju mam oceny z neta, ty właściwie...
Kiedyś błądziłem tu sam i nie wiedziałem co mam robić
Było kilka osób przy mnie tylko nieprzytomnych
Mówili mi zrób coś i chuj w to co robisz
Dla nich był to grunt bo miałem ich dogonić
Zrób to, zrób tamto i rzuć tym wszystkim
Każdy był tylko dla korzyści
A ja to pies, który goni frisbee
Wracałem zawsze, odchodząc z niczym
Dałby kurwa se ręce uciąć i nogi łamać za pseudo bliskich
Dziki instynkt mną kierował, leciałem jak te pociski
Dziś bym pewnie kadłubkiem był
Dziś miałbym tutaj tylko sny
Nie mam za złe nic, ale co dali mi, nie spytam ich
Nie spytam ich, nie spytam ich
Nie spytam ich, Nie spytam ich
[Refren]
Co oni nam dali, Co oni nam dali, Co oni nam dali
Co oni nam dali, Co oni nam dalej, Co oni nam dali
Poza ocenami, Poza ocenami, nie wiem...
[Zwrotka 2: Chujztym]
Co oni dali mi? Nic, o nic nie prosiłem
Prosić to może cię kanar o bilet
Nie robię nigdy niczego na siłę
A mimo wszystko mi mówią przytyłeś
Albo schudłeś, szybko pewnie dziś nie usnę
Tylko waszą czujność uśpię, prędzej ludźmi się odmóżdżę
I tym chrustem się odmóżdżę, to taki mały krok dla człowieka
A zaczęli to nazywać movement
Wiarę w Boga pozostawiam dla was
Prędzej bym uwierzył w dobrą kurwę
Co to z byka spadłeś, rodeo
Po co spaść jak podnieść się ciężko
Oceń swój upadek w chuju mam oceny z neta, ty właściwie...
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.