[Refren]
Wszystko, co żyło we mnie, umarło bezpowrotnie
Nie cieszy widok bez niej, złamane serce do mnie jak
Kap, kap, pochłania mnie traplife
Pochłania mnie traplife, pochłania mnie traplife, yeah
Traplife yeah, nie chcę dorastać, nie
Traplife mnie, nie chcę dorastać, nie
Traplife mnie, nie chcę dorastać, nie
Traplife mnie, pochłania traplife mnie
[Zwrotka 1]
Zbyt dużo chlam, czuję się sam
Chociaż ludzie wokół mnie, to jakoś samotny się czuję i nie mogę spać
Przez jebany trap jakoś znów nie mogę spać
Dziwki zamieniam na hajs, grzеczne dziewczyny zamieniam na trap
Niе chcę Ciebie więcej znać, no bo jestem pewien, że będzie raz
Skoro jeszcze więcej nie będzie szans
No bo, no bo, no bo, no bo dziwki ciągle chcą poznać nas
No bo widzą dobrze kto sos ma, jak jebany Pablo Escobar
Więc się wypchaj tym swoim "kocham was"
Rap wychował mnie na blokach, jak nikt nie chciał w życiu mnie spotkać
Płaczę łzami jakby ze złota, no bo jestem szlachetny chłopak
Przez to każda leci jak sroka na mnie, zostawiła swój brokat na mnie
One tylko chcą się kochać, przez to nie chcę już kochać żadnej
Dlatego jestem też jebanym chamem i zazwyczaj chodzę z tak dużym kajdanem
Ponad dziewięćdziesiąt kilo na wadze, dlatego ciężko mam na nie wyjebane
Wszystko, co żyło we mnie, umarło bezpowrotnie
Nie cieszy widok bez niej, złamane serce do mnie jak
Kap, kap, pochłania mnie traplife
Pochłania mnie traplife, pochłania mnie traplife, yeah
Traplife yeah, nie chcę dorastać, nie
Traplife mnie, nie chcę dorastać, nie
Traplife mnie, nie chcę dorastać, nie
Traplife mnie, pochłania traplife mnie
[Zwrotka 1]
Zbyt dużo chlam, czuję się sam
Chociaż ludzie wokół mnie, to jakoś samotny się czuję i nie mogę spać
Przez jebany trap jakoś znów nie mogę spać
Dziwki zamieniam na hajs, grzеczne dziewczyny zamieniam na trap
Niе chcę Ciebie więcej znać, no bo jestem pewien, że będzie raz
Skoro jeszcze więcej nie będzie szans
No bo, no bo, no bo, no bo dziwki ciągle chcą poznać nas
No bo widzą dobrze kto sos ma, jak jebany Pablo Escobar
Więc się wypchaj tym swoim "kocham was"
Rap wychował mnie na blokach, jak nikt nie chciał w życiu mnie spotkać
Płaczę łzami jakby ze złota, no bo jestem szlachetny chłopak
Przez to każda leci jak sroka na mnie, zostawiła swój brokat na mnie
One tylko chcą się kochać, przez to nie chcę już kochać żadnej
Dlatego jestem też jebanym chamem i zazwyczaj chodzę z tak dużym kajdanem
Ponad dziewięćdziesiąt kilo na wadze, dlatego ciężko mam na nie wyjebane
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.