0
Nurek - Friedrich Schiller
0 0
Nurek - Friedrich Schiller
„Kto się odważy w wodne iść gardziele
Po ten bezcenny złoty puchar mój,
Rycerz czy giermek, jeśli w śmiałym dziele
Skończy zwycięsko z elementem bój,
Klnę się, że weźmie dar królewski za to:
Ten złoty puchar będzie mu zapłatą.”

Rzekł król i z głazu, co toń morską bodzie,
Patrzy, szkarłatny na wiatr zdawszy płaszcz,
A potem puchar na łup rzuca wodzie,
Chciwej Charybdzie do otwartych paszcz –
I do swych dworzan, którzy oniemieli,
Rzecze znów: „Nuże, nikt się nie ośmieli?”

Lecz oni milczą, źli i lękiem zdjęci,
Ledwie słuchają tych straszliwych słów,
Ani z nich kogo złoty puchar nęci;
Po wzdętej fali patrzy ten i ów,
Aż król posępny spyta po raz trzeci:
„Więc nikt z was czynem śmiałym nie zaświeci?”

Gdy tych słów słucha dwór ze strachu blady,
Pewien młodzieniec – męstwa w nim za dwóch –
Wyrwie się z giermków niepewnej gromady,
Na ziem rzuciwszy pas i płaszcz. To zuch!
A dworskie damy spojrzeniem go tkliwem
Darzą, zaś męże patrzą nań z podziwem.
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?