0
C.a.S. - O.S.T.R.
0 0

C.a.S. O.S.T.R.

C.a.S. - O.S.T.R.
[Intro]
-No powiedz mi, powiedz mi co jest grane, proszę cię
-Widziałaś kiedyś pancerną kasę?
-Dajżeż mi spokój
-Zobacz, to jest duża, stalowa szafa
-Myślisz, że ja głupia jestem?!
-No zgadnij ile w niej może być
-Nie wiem, nie wiem, milion?
-Ha, co? Stan kasy osiemnaście milionów sześćset trzydzieści cztery tysiące dwieście złotych
-Więc jednak?
-Co?
-Masz kogoś!

[Zwrotka 1]
Jestem zobligowany życiu nadać flavour
Ostry jak japońskie noże tnące jalapeño
Na podniebieniu terror, poucinane palce
Bajzel jakby dzieciak widział jak krew z nosa leci matce
Czy wierzyć w prawdę, rzeczywistości kontakt?
Biały pył lecz synowi powiedziała, że przez ojca
Opcja "się przyznać", widać nie było jej w planach
Lepiej żeby dzieciak widział w ojcu, a nie w niej szatana
Gram od lat w totolotka i przeczuwam dalej
Pewnie sam na to wydałem więcej niż suma wygranej
Efekty nadspodziewane, raz trafiłem czwórkę
Starczyło na grama, bletki, tequilę i sól
Nie ma jak szczęście w nieszczęściu
Co, mam cieszyć się, że dom mi spłonął ale ja mogę sobie postać na deszczu?
Jakbym trafił sześć, w tydzień przehulałbym [?]
A więc dobrze jest jak jest, chujowo ale stabilnie C.a.S
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?