0
Na Zawsze - Sarius
0 0

Na Zawsze Sarius

Na Zawsze - Sarius
[Zwrotka 1]
Mam cynk, kwas, B6, szczęście i tak
Istnieć  nie chcę już, mówią, że to widać
"Kim  pan jest, ej, skąd ta ksywa?"
Kiedyś policja, dziś pyta telewizja
Wiem, taki nie jestem
Choć  chcę opowiedzieć tu o nas konkretnie
Mam  sznyt, respekt, no i Antihype
I milion wrogów, co mówią, że to zdycha
Te  piękne panie, pierwszy OLiS i najlepsze wina
Bym wymienił, by tu moja babcia żyła
Kończy się rozkmina, wiem, że czeka przyjaźń
Setki wielkich ludzi mówią to ich trzyma

[Przejście]
Mówią,  że to niebezpieczne, moja wina
Strach, bo wiem, nie mogę wrócić
"Czego Ty chcesz więcej, jak Ty to rozkminiasz?"
Grać chcę dla zgubionych ludzi

[Refren]
I choćbym nie widział tych szans
Jakbym postanowił znów
Umrzeć, umrzeć, umrzeć, umrzeć ja
Ktoś czeka na peronie tam
Nie potrafię, na pewno się spóźnię
Ku mnie zapytania: "dokąd pójdzie Mariusz?"
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?