0
J.K. - Firma (Ft. Szajka)
0 0
J.K. - Firma (Ft. Szajka)
[Zwrotka 1: Bosski Roman]
Sprzedał kogoś raz, pewnie rozjebie się znowu
Uraz taki ma to opiekuńczy w pogotowiu
Narobił się kwas i narobił tobie smrodu
Niepotrzebnie brany na kradzieże samochodów
Wiedział że to zrobi wsiadając do radiowozu
Myślał o swej dupie , ale nie o twoim zdrowiu
Taki z niego był jebany kurwa łobuz
Łobuzie, łobuzie dostaniesz kija w buzie
Są też takie kurwy które dają wciąż na mordę
To tak jak by ci podłożył gdzieś ukrytą bombę
Bombę zegarową, skończysz po niej marnie
A ta kurwa dalej wozi się tutaj bezkarnie
Popatrz teraz kurwo co tu mówi moja zwrotka
Teraz ci wyjaśnię co Cię za kurewstwo spotka
Może Cię przygarnie za granicą twoja ciotka
Tobie wielki chuj do dupy a nie wybita łękotka

[Refren: Bosski Roman]
Jebać konfidenta, ta postawa jest przeklęta
Jebany pupilek menta
Jebać konfidenta, zdradziła ruda nadęta
Twój honor powitał cmentarz
Jebać konfidenta , ta postawa jest przeklęta
Jebany pupilek menta
Jebać konfidenta, zdradziła ruda nadęta
Twój honor powitał cmentarz
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?