0
Paradoksalnie - Zeamsone
0 0

Paradoksalnie Zeamsone

Paradoksalnie - Zeamsone
[Refren]
O czym myślisz kochanie jak jesteś tu sama?
Gdzie jest twoje ubranie, nie chce nic uprawiać
Jedyna uprawa znowu w planie jak marihuana
Tak nienawidzisz jarania, powiedz co Cię dziś jara...
O czym myślisz kochanie jak jesteś na dragach?
Wiesz że nic się nie stanie, optymistyczna rada
Zaczynasz zabawę, drogie panie w biednych Superstarach
Ułatwiałem tobie zasypianie, dziś wpierdalasz Xanax

[Zwrotka 1]
Zapracuj na zaufanie, nie myśl o kutasach
Liczy się kasa, czy liczy się serce?
Kocha to wraca jak stare osiedle
Robię pieniądze bo nie miałem szczęścia
Powiedz czy kurwa dziś jest mi potrzebne?
Nie myślę o tym jak tankuje Benza
Nie myśl sobie że tu będę codziennie
Nic nie jest proste jak twarze tych ludzi
Wszystko jest proste jak ćpanie i kluby
Nie urodziłem się tu po to by zgubić się
Urodziłem się by porywać tłumy
Czemu porywa mnie duma?
Mimo ze dzisiaj nie czuję tej dumy
Czemu porywa mnie szmula?
Mimo że nie pociąga jak za sznury Balenciaga
Twoi ludzie jak upadek Ikara
Nie grzeszą inteligencją, dlatego daleko piekło
A gdzie jest piękno?
Czemu przyjęte jest niebo, skoro chowają się i tak pod ziemią?
Taki paradoks... (ohh)
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?