Powodzenia Szaran SB Maffija (Ft. Bedoes)

[Refren: Szaran]
Nie pamiętam waszych twarzy, a chciałbym umieć tęsknić, ale nawet nie wiem za czym
Zacząłem być obojętny dla ludzi to już nie ja, przysięgam, że to nie ja
Nie pamiętam waszych twarzy, a chciałbym umieć tęsknić, ale nawet nie wiem za czym
Zacząłem być obojętny dla ludzi to już nie ja, przysięgam, że to nie ja

[Zwrotka 1: Bedoes]
Ludzie chcą, żebym miał beef, dla nich ja to postać, a nie człowiek
On napisze posta, a nie powie, co drugi zazdrosny nie patrzy w oczy
Uważaj Szaran, ten biznes to stara rura, będą się uśmiechać i nadal kłamać
Co drugi brat to jest tarantula, co druga chce puchar, a nie serce jak Stara Dama
Nieważne kto na topie, tylko w tarapatach, jebać kosy, zamiast robić dym, lepiej porozmawiać
Alе jak się nie da, to niech wjeżdża cała karawana, posłać piеrdolone kurwy do szpitala w karawanach
Dzwoń po koronera, jak myślałeś, że masz fame, zobaczysz dopiero teraz
Skup się, kurwa, rób co trzeba, idź po wszystko, nie idź na melanż, powodzenia

[Bridge: Szaran]
Chciałem uciec ponad blok, a siedzę na hotelu
I na fali waszych rąk leżeć, nie zostawać w cieniu
Dlatego daj mi tylko rok, yeah
A będę tam, gdzie chciałem dojść, yeah

[Refren: Szaran]
Nie pamiętam waszych twarzy, a chciałbym umieć tęsknić, ale nawet nie wiem za czym
Zacząłem być obojętny dla ludzi to już nie ja, przysięgam, że to nie ja
Nie pamiętam waszych twarzy, a chciałbym umieć tęsknić, ale nawet nie wiem za czym
Zacząłem być obojętny dla ludzi to już nie ja, przysięgam, że to nie ja