
KRUPIER TUZZA
На этой странице вы найдете полный текст песни "KRUPIER" от TUZZA. Lyrxo предлагает вам самый полный и точный текст этой композиции без лишних отвлекающих факторов. Узнайте все куплеты и припев, чтобы лучше понять любимую песню и насладиться ею в полной мере. Идеально для фанатов и всех, кто ценит качественную музыку.

[Refren: Benito]
Dzisiaj biznes niewypał, będę się bawił do rana
Miasto powoli zasypia, a ja odpalam szampana
Obstawiłem źle dzisiaj, moja liczba nie wpada
Będę się bawił do rana, krupier dawaj rozdawaj
Dzisiaj biznes niewypał, będę się bawił do rana
Miasto powoli zasypia, a ja odpalam szampana
Obstawiłem źle dzisiaj, moja liczba nie wpada
Będę się bawił do rana, krupier dawaj rozdawaj
[Zwrotka 1: Ricci]
Krupier, dawaj już tasuj, fortuna czuję mi sprzyja
Szczęście zorganizuj, silniejszy zawsze wygrywa
Warszawa zasypia, ja szukam szczęśliwej podkowy
Prędko oka nie zmrużę, bo miało być oczko, a jest kierunkowy
Jestem na fali, choć znowu mnie wkurwia ta jebana sinusoida
Nie mogę zapukać bo blinda mam, a mogą zapukać i skończę jak Blida (nie chcę)
Finał taki, wielki jak Szu i Gatsby
Rozsądku przybywa i radź mi, każdy neon wabi
Lubię smak ryzyka, nie trawię porażki
Oczy na zapałkach, choć czujne jak ważki
Kulka w ruletce, nie mogę wyjść z kwitkiem
Życie rosyjska, z pełnym magazynkiem
[Refren: Benito]
Dzisiaj biznes niewypał, będę się bawił do rana
Miasto powoli zasypia, a ja odpalam szampana
Obstawiłem źle dzisiaj, moja liczba nie wpada
Będę się bawił do rana, krupier dawaj rozdawaj
Dzisiaj biznes niewypał, będę się bawił do rana
Miasto powoli zasypia, a ja odpalam szampana
Obstawiłem źle dzisiaj, moja liczba nie wpada
Będę się bawił do rana, krupier dawaj rozdawaj
Dzisiaj biznes niewypał, będę się bawił do rana
Miasto powoli zasypia, a ja odpalam szampana
Obstawiłem źle dzisiaj, moja liczba nie wpada
Będę się bawił do rana, krupier dawaj rozdawaj
Dzisiaj biznes niewypał, będę się bawił do rana
Miasto powoli zasypia, a ja odpalam szampana
Obstawiłem źle dzisiaj, moja liczba nie wpada
Będę się bawił do rana, krupier dawaj rozdawaj
[Zwrotka 1: Ricci]
Krupier, dawaj już tasuj, fortuna czuję mi sprzyja
Szczęście zorganizuj, silniejszy zawsze wygrywa
Warszawa zasypia, ja szukam szczęśliwej podkowy
Prędko oka nie zmrużę, bo miało być oczko, a jest kierunkowy
Jestem na fali, choć znowu mnie wkurwia ta jebana sinusoida
Nie mogę zapukać bo blinda mam, a mogą zapukać i skończę jak Blida (nie chcę)
Finał taki, wielki jak Szu i Gatsby
Rozsądku przybywa i radź mi, każdy neon wabi
Lubię smak ryzyka, nie trawię porażki
Oczy na zapałkach, choć czujne jak ważki
Kulka w ruletce, nie mogę wyjść z kwitkiem
Życie rosyjska, z pełnym magazynkiem
[Refren: Benito]
Dzisiaj biznes niewypał, będę się bawił do rana
Miasto powoli zasypia, a ja odpalam szampana
Obstawiłem źle dzisiaj, moja liczba nie wpada
Będę się bawił do rana, krupier dawaj rozdawaj
Dzisiaj biznes niewypał, będę się bawił do rana
Miasto powoli zasypia, a ja odpalam szampana
Obstawiłem źle dzisiaj, moja liczba nie wpada
Będę się bawił do rana, krupier dawaj rozdawaj
Комментарии (0)
Минимальная длина комментария — 50 символов.