0
Świdryga i Midryga - Żywiołak
0 0

Świdryga i Midryga Żywiołak

Świdryga i Midryga - Żywiołak
To nie konie tak cwałują, uszami nie strzygą
Jeno tańczą dwa opoje - Świdryga z Midrygą
I nie stęka tak stodoła cepów bijakami
Jak ta łąka źgana nogą jako kułakami

Doskoczyła ich na słońcu Południca blada
I Świdrydze, i Midrydze, i tańcowi rada
Zaglądała im do oczu chciwie jak do żłobu
To nie konie tak cwałują, uszami nie strzygą

"Który w tańcu mnie wyhula, bom jedna dla obu?"

Porwali ją za dłoń jedna, porwali za drugą
"Musisz obu nam wystarczyć, skąpico - dziewczuro!"
Rozdwoili ją po równo, rozczepili żwawo
Na dwie dziewki, na siostrzane - na lewą i prawą

Więc Świdryga pląsał z prawą, a Midryga z lewą
Ten obcasem kurz zamiatał, a tamten cholewą
Tańcowali z nią do zdechu i aż do upaści
Aż umarła jednocześnie we dwojej postaci

W dwóch ją trumnach pochowali, ale w jednym grobie
Ale huczy ziemne echo, tańczą trumny obie
Aż się kręci z nimi razem śmiеrć w skocznych lamentach
Aż się wnętrznościami trzęsie przerażony cmеntarz
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?