0
Dziewczyna na sezon - Slums Attack
0 0

Dziewczyna na sezon Slums Attack

Dziewczyna na sezon - Slums Attack
[Zwrotka 1: Peja]
Po dzień dziś żałuje że zobaczyłem cię
Lecz jak głupi palant odważyłem się
Zapytać cię o to no i o tamto
Do końca nie wiedziałem czy w ogóle warto
Chciałem mieć dziewczynę na jeden sezon
Bawić się nią rozmawiać i śmiać
Kochać się z nią po zachodzie słońca
Chciałbym o ja chciałbym żeby było tak bez końca
Pełnia szczęścia jak powiadają inni
Lecz niektórzy mówili, że byliśmy dziecinni
Wspólne spacery kino i plaża
Wszystko to było jak jedna wielka gra
Ledwo ją poznałem już od razu zrozumiałem
Że to długo nie po trwa
Nasze charaktery i twój temperament
Mogliśmy wznieść się na wysoki firmament
Lecz wakacje dobiegły końca
Zmieniłaś szkołę otoczenie i życie
Nie mogłem pojąć co się z nami stało
Co to za zmiana o coś i zaciętość
Cały nasz ten związek walił się na głowę
Zbudowany zamek obraca się w pożogę
A przecież mogliśmy dalej żyć bez końca
Wszystko to przedsmak, że zimą mało słońca
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?