[Refren]
Przemyka reaper obok, ma tu kilka dostaw
Składam jak Motorola, jesteś już dorosła
Mama ci nie pozwoli grimma mieć za chłopca
Zerwałem kwiat dla ciebie, w cieniu tylko kwitnie, zobacz
Przemyka reaper obok, ma tu kilka dostaw
Składam jak Motorola, jesteś już dorosła
Mama ci nie pozwoli grimma mieć za chłopca
Zerwałem kwiat dla ciebie, w cieniu tylko kwitnie, zobacz
[Zwrotka 1]
Taki romantyk, a zawsze bez róż
Podaj połówkę, ona w rękach przepój
Kosa, jak dotkniesz choć kurzu z jej ust
Dwa metry minimum, nie będzie problemu
Mogę se przy niej zrobić lotę życia
Pół biedy, jak myślisz o narkotykach
Dziary na mordę se rzucam, jak plemię
Na bani pióropusz, jak Yavapai'enie
Proste relacje, jak kibole z klubem
Przylecę na pomoc, Abdoulaye Doucouré
Te bary na city to beka z dzieciarni
"Pa, idzie z chłopakiem, na chuj się tu patrzy?"
Pewnie dlatego, że robię kawałki
Tak, jak jej typo ze mną w wyobraźni
Ludzie, jak obcy, wykurwiać do matni
Czarny bukiecik, mojej to wystarczy
Przemyka reaper obok, ma tu kilka dostaw
Składam jak Motorola, jesteś już dorosła
Mama ci nie pozwoli grimma mieć za chłopca
Zerwałem kwiat dla ciebie, w cieniu tylko kwitnie, zobacz
Przemyka reaper obok, ma tu kilka dostaw
Składam jak Motorola, jesteś już dorosła
Mama ci nie pozwoli grimma mieć za chłopca
Zerwałem kwiat dla ciebie, w cieniu tylko kwitnie, zobacz
[Zwrotka 1]
Taki romantyk, a zawsze bez róż
Podaj połówkę, ona w rękach przepój
Kosa, jak dotkniesz choć kurzu z jej ust
Dwa metry minimum, nie będzie problemu
Mogę se przy niej zrobić lotę życia
Pół biedy, jak myślisz o narkotykach
Dziary na mordę se rzucam, jak plemię
Na bani pióropusz, jak Yavapai'enie
Proste relacje, jak kibole z klubem
Przylecę na pomoc, Abdoulaye Doucouré
Te bary na city to beka z dzieciarni
"Pa, idzie z chłopakiem, na chuj się tu patrzy?"
Pewnie dlatego, że robię kawałki
Tak, jak jej typo ze mną w wyobraźni
Ludzie, jak obcy, wykurwiać do matni
Czarny bukiecik, mojej to wystarczy
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.