W oparach Zibex

Zawsze tylko mieć gdzieś leć
Gdy widzę w oparach dym
Jebać to co inni myślą
A ty leć, ze mną zawsze możesz mieć
I zapraszam, kręć
Odwiedź moją rzeczywistość
Zawsze tylko mieć gdzieś leć
Gdy widzę w oparach dym
Jebać to co inni myślą
A ty leć, ze mną zawsze możesz mieć
I zapraszam, kręć
Odwiedź moją rzeczywistość

Ja nie chodzę skuty została mi taka trzeźwość
Wejdziesz w moje buty pomyślisz co jest tu ze mną
W jedna noc tylko koks
Przeżyłem WWA dziwko
Co się odjebało
Chyba przeżyję już wszystko
Ktoś tam zdycha, dziesięć osób siedzi na kanapie
Do kasyna, przecież jestem szefem nic nie stracę
Ktoś mnie budzi o dziesiątej daję bucha do płuc
Wezmę jeszcze, bo i tak nie mam dzisiaj gdzie pójść
Pewnie porobię się znów
Pewnie porobię się towcem
Pamiętam
Olkę, Zośkę, Marysię no i Jolkę
Do gibona rolkę
Jechanie na SOR, ej
Jednego ziomka siostrę
Zgubione pieniądze