[Intro]
Sian sian osian hua szamen thunku punku
Jak Dziadzior w bit się wpierdala, to nie ma ratunku
Odia bidia min, suo huo wej
Dzia-Dzia-Dzia-Dzia-Dziadzior
[Refren]
Co będzie to będzie, ja nie czekam bo pierdolę to
Mam ciepły rum i starą kolę, karty na stole są
Jadę z tym Rap and Rollem, taka jest rzeczy kolej
Czy spadnę jak Tupolew? Nie wiem, tak wolę bo
Co będzie to będzie, ja nie czekam bo pierdolę to
Mam ciepły rum i starą kolę, karty na stole są
Jadę z tym Rap and Rollem, taka jest rzeczy kolej
Czy spadnę jak Tupolew? Nie wiem, tak wolę, ziom
[Zwrotka 1]
Zycie jest takie skomplikowane, ale to jest proste
Jedni mają kod dostępu, inni do kodu dostęp
Ciągle do przodu postęp, dymu jak lodu, proste
Niе wyginam się z prądem bo nie jestеm wodorostem
Wyrosłem w betonowej dżungli jak paru kumpli
Zgarnąłem parę dolców, funtów, euro, koron, nawet rubli
Kanarek w stadzie wróbli, uważaj bo zadziobią
Karmią się własną fobią, jeszcze na tym zarobią
To made in Poland kolo, witam chlebem i solą
Żeglowałem z załogą i szedłem w rejsy solo
Jak Han, z miną jak Bolo Yeung
Siałem wokoło funk, ze mną cały pojebany gang
King Kong inny trank, robiłem crunk paląc skank
Jakbym zajebał dunk jakbym ojebał bank
W płucach ogień huczy, jak stary piec w Nowej Hucie
Takie to uczucie, kurz drogi mam na bucie
Sian sian osian hua szamen thunku punku
Jak Dziadzior w bit się wpierdala, to nie ma ratunku
Odia bidia min, suo huo wej
Dzia-Dzia-Dzia-Dzia-Dziadzior
[Refren]
Co będzie to będzie, ja nie czekam bo pierdolę to
Mam ciepły rum i starą kolę, karty na stole są
Jadę z tym Rap and Rollem, taka jest rzeczy kolej
Czy spadnę jak Tupolew? Nie wiem, tak wolę bo
Co będzie to będzie, ja nie czekam bo pierdolę to
Mam ciepły rum i starą kolę, karty na stole są
Jadę z tym Rap and Rollem, taka jest rzeczy kolej
Czy spadnę jak Tupolew? Nie wiem, tak wolę, ziom
[Zwrotka 1]
Zycie jest takie skomplikowane, ale to jest proste
Jedni mają kod dostępu, inni do kodu dostęp
Ciągle do przodu postęp, dymu jak lodu, proste
Niе wyginam się z prądem bo nie jestеm wodorostem
Wyrosłem w betonowej dżungli jak paru kumpli
Zgarnąłem parę dolców, funtów, euro, koron, nawet rubli
Kanarek w stadzie wróbli, uważaj bo zadziobią
Karmią się własną fobią, jeszcze na tym zarobią
To made in Poland kolo, witam chlebem i solą
Żeglowałem z załogą i szedłem w rejsy solo
Jak Han, z miną jak Bolo Yeung
Siałem wokoło funk, ze mną cały pojebany gang
King Kong inny trank, robiłem crunk paląc skank
Jakbym zajebał dunk jakbym ojebał bank
W płucach ogień huczy, jak stary piec w Nowej Hucie
Takie to uczucie, kurz drogi mam na bucie
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.