[Intro]
Yo
Rikitikitik, rikitik, rikitiktik
Aha, yo
Rikitikitik, rikitik, rikitiktik
Aha, ta
Rikitikitik, rikitik, rikitiktik
Będę liczył to, plik plik
Rozumiesz? Plik, plik
Yo
[Zwrotka 1]
Możesz mnie kurwa o komercję oskarżać
Ja i tak nadejdę jak ułańska szarża
Przybędą ułani pod okienko
Każdy piękną beemką siódemką
Co zrobić że nie przędę cienko
Jak Ty grasz twardo, to ja gram miękko
Miło mi patrzeć na ciebie z opadniętą szczęką
To jest właśnie dla mnie rapu piękno
Wymiękną wszystkie twarde głowy
Ja trzymam gardę, nagrywam album nowy
S.P.O.R.T. dwa czyli sport zawodowy
Zawodostwo innymi słowy
Stu procentowy styl leszczu
Styl dla którego nie ma przeszkód
Z poparciem Gibon Skład koleszków
Natarcie Tedego z Warszafskiego Deszczu
Yo
Rikitikitik, rikitik, rikitiktik
Aha, yo
Rikitikitik, rikitik, rikitiktik
Aha, ta
Rikitikitik, rikitik, rikitiktik
Będę liczył to, plik plik
Rozumiesz? Plik, plik
Yo
[Zwrotka 1]
Możesz mnie kurwa o komercję oskarżać
Ja i tak nadejdę jak ułańska szarża
Przybędą ułani pod okienko
Każdy piękną beemką siódemką
Co zrobić że nie przędę cienko
Jak Ty grasz twardo, to ja gram miękko
Miło mi patrzeć na ciebie z opadniętą szczęką
To jest właśnie dla mnie rapu piękno
Wymiękną wszystkie twarde głowy
Ja trzymam gardę, nagrywam album nowy
S.P.O.R.T. dwa czyli sport zawodowy
Zawodostwo innymi słowy
Stu procentowy styl leszczu
Styl dla którego nie ma przeszkód
Z poparciem Gibon Skład koleszków
Natarcie Tedego z Warszafskiego Deszczu
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.