0
Justin Bieber - Oki
0 0

Justin Bieber Oki

Justin Bieber - Oki
[Intro]
Przelot
Przelot
Przelot, przelot
Przelot, przelot

[Refren]
Tak mi mijają dni, suko, nie wiesz co to przelot
Tak zamykali drzwi, suko, nie wiesz co to przelot
Tak mi mijały dni, pamiętam mówili do mnie Bieber, nie wiedzieli co to przelot
Nowy Justin B, przelot, przelot, przelot, przelot
Tak mi mijają dni, suko, nie wiesz co to przelot
Tak zamykali drzwi, suko, nie wiesz co to przelot
Tak mi mijały dni, pamiętam mówili do mnie Bieber, nie wiedzieli co to przelot
Nowy Justin B, przelot, przelot

[Zwrotka 1]
Piętnachę miałem, jak kupowałem pionę
Dostawałem tróję, wtedy rudy ziomek zajebał mi dwóję
W samarze mam gieta, ja się jeszcze dżojem wtedy podzieliłem z ziomem
Znamy porę na to życie, życie, loty, nadużycie
Nie wiem, ale jadę teraz, nie policzę kół
Chłopaki kochają kokainę, pokazują miłość, wyciągają wite, zaraz się poryczę w chuj
Gary biorę, bo pobite, kodę biorę na popitę
Oni widzą, że to chore, nieporyte tu
Serducho z kamienia tyle czasu szlifowane na chodniku, że niechcący mamy z tego płytę, uuu
Wiarę daję w opór w tę ekipę, te pedały nieumyte widzą cipę, zaraz wbijają w to chuj
Najedzony podzielę się tipem no i radą, czyli tipem, no bo syte ma być zawsze moje crew
Grałem o to całe życie, gramy teraz, sztuki wylewamy picie, cipo jak się nie wybije luz
Zastopuję chwilę jak Koziara albo Pytel
Tylko po to, by w publikę zaraz zajebać ten nur
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?