[Zwrotka 1: Sarius]
Po pierwsze jesteś drugi, po drugie zmień te buty ciulu
Bo twoja siora nie ma w czym wyjść do klubu
Twoje nunu torbę ci nosi, ty dąsy jej znosisz
Tutaj mamy problem, wąsy za ciebie też nosi
Tak nie lubię rap-skurwysynów, kolejny wack padł w parę minut
Wacka Flocka miał być, a ciągnie flaka wacka na trackach, synuś
Zaczął płakać synuś, zaczął płakać synuś
Nawet nie wiedziałem kiedy zawołał brata, poczułem strzała na ryju
Potem bałagan z lewa do prawa od słów do czynów
Cypher tak się skończył znów, na mnie jednego dwóch świrów
Nie mają nic oprócz twardych głów, słabego stylu
Nie mam nic oprócz rymów i dwudziestu ziomków z tyłu
Lodu mi przyłóż, chuj weź go wrzuć do drinów
I więcej dymu, daj mi więcej dymu
Ilu debilów chce udowadniać, że mają jaja przy nas cały czas
Każdy gra i spierdala jak Rumuni w tramwajach, ale szajs
[Refren: Sarius]
Odnajdę moc - to nie będzie to czego oni chcą
Odnajdę sos - to nie będzie to czego oni chcą
Mam czas, biegnę, wchodzę na front po więcej
Wchodzę na front po lepsze życie wieczne
Bo jestem stąd - jedyny po drugiej stronie wciąż
Nie mam pomocnych rąk, nie mam pomocnych rąk
Daj znak, jesteś, bo gubię nadzieję na więcej
Gubię nadzieję na lepsze życie
Po pierwsze jesteś drugi, po drugie zmień te buty ciulu
Bo twoja siora nie ma w czym wyjść do klubu
Twoje nunu torbę ci nosi, ty dąsy jej znosisz
Tutaj mamy problem, wąsy za ciebie też nosi
Tak nie lubię rap-skurwysynów, kolejny wack padł w parę minut
Wacka Flocka miał być, a ciągnie flaka wacka na trackach, synuś
Zaczął płakać synuś, zaczął płakać synuś
Nawet nie wiedziałem kiedy zawołał brata, poczułem strzała na ryju
Potem bałagan z lewa do prawa od słów do czynów
Cypher tak się skończył znów, na mnie jednego dwóch świrów
Nie mają nic oprócz twardych głów, słabego stylu
Nie mam nic oprócz rymów i dwudziestu ziomków z tyłu
Lodu mi przyłóż, chuj weź go wrzuć do drinów
I więcej dymu, daj mi więcej dymu
Ilu debilów chce udowadniać, że mają jaja przy nas cały czas
Każdy gra i spierdala jak Rumuni w tramwajach, ale szajs
[Refren: Sarius]
Odnajdę moc - to nie będzie to czego oni chcą
Odnajdę sos - to nie będzie to czego oni chcą
Mam czas, biegnę, wchodzę na front po więcej
Wchodzę na front po lepsze życie wieczne
Bo jestem stąd - jedyny po drugiej stronie wciąż
Nie mam pomocnych rąk, nie mam pomocnych rąk
Daj znak, jesteś, bo gubię nadzieję na więcej
Gubię nadzieję na lepsze życie
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.