[Intro: Kizo]
Heavyweight, Heavyweight, Heavyweight, Heavyweight

[Zwrotka 1: Kizo]
Z moimi ludźmi robię hajsy, płyty, hity, sztosy
Później grają to w furach, im na piździe jeżą włosy
Nie pamiętam co to nuda, znowu wracam późno w nocy
Chcesz ten świat, no to rura, żaden umiar, jebać kwoty
Limit na karcie, no to gruby portfel
One wiedzą jak pieścić torbę
W robieniu trapu mam order
Dlatego ty zamykasz mordę
Saldo rotacja jak statki w porcie
Jem gofry pod palmą, jutro koncert
Każdy tutaj to uliczny docent, a ty dalej prosisz o hajs na procent
Dzwonię z Hiszpanii na FaceTime
To Porsche ma tylko trzy miejsca
Eleganccy nie tylko na zdjęciach
Brak limitu jedynie napędza

[Refren: Kizo]
Słońce wysoko dziś świeci dla nas, tylko dla nas
W nocy jebiemy zakazy, hałas, wiеlki hałas
Siadasz z nami do jointa, byku, no to opalasz
Tylko tańce, szybkie fury, drinki w lożach i ananas
Słońce wysoko dziś świеci dla nas, tylko dla nas
W nocy jebiemy zakazy, hałas, wielki hałas
Siadasz z nami do jointa, byku, no to opalasz
Tylko tańce, szybkie fury, drinki w lożach i ananas
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?