0
Mateusz - Szpaku
0 0

Mateusz Szpaku

Mateusz - Szpaku
[Intro]
Mateusz, Mateusz?
Muszę udowadniać cały czas, że jestem coś wart
Ten smutny biznes, w którym czuję tylko jad
DDZPPM, GUGU
Pora znowu zmienić grę

[Zwrotka]
Ostatni rok siedzę w domu i gram w gry
I czuję się jak Cho'Gall, i nie ja, tylko my (my)
To nie Covid mi odwołał granie (nie)
Co miałem napisać: "Leżę w domu, patrzę w ścianę"?
A dziewczynie, co wygrała ze mną dzień (dzień)
Pokazałem jak najebać się (zdrowie)
Pierwszy hajs wydałem jak mi wpadło sześć zer
Bo bałem się być biedny i że wrócę na osiedle
Przyjaciela mi zabrało ćpanie (wiesz co to znaczy?)
A mieliśmy tu wygrywać i się dzielić sianem z trasy
Wszystkie plany, które miałem - rozjebałеm
Się odciąłem od ziomali, tylko ja i cztery ściany
Chcą być moimi plecami, jak niе wyjdzie będą gadać za nimi
A te dziewczyny tak plotkują, bo nie chcemy gadać z nimi
Kiedyś bardzo przejmowałem się tym, co pomyślą ludzie
Miasto pełne pelikanów, jak nas mijasz zakryj buzię
(Kurwa, to Szpaku, ja pierdolę???) No właśnie...
Z nieba nic nie spadło, to dlaczego stoję z Frankiem?
Moje "Donnie Darko", Zozo w głowie gada z hajsem
Jak Momo Wasze plotki mnie tu tylko tworzą, skarbie
Jadę bez prawka, już złapali mnie dwa razy
Wiem, to głupie, ale stres znów oblewa mi egzamin (egzamin)
To głupie jak ta reklamówka w kielni
Sobie wymyśliłem w głowie, że z nią będę bezpieczny
Nerwicowe tiki, ataki paniki, pliki
Wszystko za duże - jak ona w mojej bluzie
Z Białasem robię dziarę taką samą do klipu
A pamiętam jak wstydziłem się zagadać, bez kitu
Przekreślony napis „Sępy”, dziara dawno się starła
Ale hieny oraz sępy nadal szydzą wokół bagna
Te dziewczyny mnie nie chciały, byłem gruby, sfrustrowany
Najebany, olewany, ciągle plany mi padały
Byłem pozerem, chciałem, żeby ktoś mnie lubił
W końcu wymyśliłem siebie i wyszedłem z tym do ludzi
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?