[Zwrotka 1: Hades]
Nadal biegnę choć przeszkód pełno
Wczoraj było ciężej dlatego mam blizny wewnątrz
Tutaj raj i piekło to jedno miejsce
Nazywane ziemią, czas przepływa równolegle do zdarzeń
Bierzemy to co nam dane choć dziś mniej porażek
Dusza znosi więcej obrażeń
To zostaje jak tatuaż po skórą
Krew spłynie po kartce gdy wbije w nią pióro
Na asfalcie zostawię ślad jak światło kliszy
Blizny tworzą charakter, instynkt jest na ulicy
Bądź przy tym a na pewno spotkasz mnie
Had pozostał tam gdzie jest jego miejsce
Jednocześnie muszę walczyć z tym jak lew
Skoro każdy dzień to test to życie też
Więc bierz sporo, rób tyle ile rady dasz kolo
H do I do F I miej swą świadomość
[Zwrotka 2: Ostry]
Dziś kurwy, które źle mi wróżyły
Co ferment sieją podobny do kiły
Dały mi siłę, która powstała
Z niejednej rany gdzie blizna została
Gdy pękło mi serce czułem to bardzo
Chuj do połowy tym co dzisiaj mną gardzą
Na farta nie liczę, choć innym go życzę
Wszystkie moje plany sprostowało życie
Dziś rany się leczą i blizny powstają
Nie zabiły mnie więc mocy nie dają
Dziękuję Bogu, że tak się potoczyło
Nigdy nie wiedziałem ilu źle mi życzyło
Pamiętaj o bliznach nie tylko na ciele
To wczorajszy dzień dał jutrzejsze cele
Wychowany na błędach jak niejeden z was
Innych ludzi dzisiaj zrobił z nas czas
Nadal biegnę choć przeszkód pełno
Wczoraj było ciężej dlatego mam blizny wewnątrz
Tutaj raj i piekło to jedno miejsce
Nazywane ziemią, czas przepływa równolegle do zdarzeń
Bierzemy to co nam dane choć dziś mniej porażek
Dusza znosi więcej obrażeń
To zostaje jak tatuaż po skórą
Krew spłynie po kartce gdy wbije w nią pióro
Na asfalcie zostawię ślad jak światło kliszy
Blizny tworzą charakter, instynkt jest na ulicy
Bądź przy tym a na pewno spotkasz mnie
Had pozostał tam gdzie jest jego miejsce
Jednocześnie muszę walczyć z tym jak lew
Skoro każdy dzień to test to życie też
Więc bierz sporo, rób tyle ile rady dasz kolo
H do I do F I miej swą świadomość
[Zwrotka 2: Ostry]
Dziś kurwy, które źle mi wróżyły
Co ferment sieją podobny do kiły
Dały mi siłę, która powstała
Z niejednej rany gdzie blizna została
Gdy pękło mi serce czułem to bardzo
Chuj do połowy tym co dzisiaj mną gardzą
Na farta nie liczę, choć innym go życzę
Wszystkie moje plany sprostowało życie
Dziś rany się leczą i blizny powstają
Nie zabiły mnie więc mocy nie dają
Dziękuję Bogu, że tak się potoczyło
Nigdy nie wiedziałem ilu źle mi życzyło
Pamiętaj o bliznach nie tylko na ciele
To wczorajszy dzień dał jutrzejsze cele
Wychowany na błędach jak niejeden z was
Innych ludzi dzisiaj zrobił z nas czas
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.