[Verse 1: Sentino]
Niczego o mnie nie mów, zacząłem na reszcie
Pisać polskie teksty cały czas na mieście
Zarabiałem hajs, wydawałem hajs
Cały czas wyścigi nie o mały hajs
Grube pliki, grube dupy, gruby melanż
Tatuaże, nowe ciuchy, duży taras
Penthouse, kurwa nie chcę mieszkać w bloku
Nie gadasz nic o sosie ziomek zejdź mi z oczu
Money over everything, ja żyję to
Jeżeli ktoś się nie chce słuchać wyjeb go
To słowo szefa, prezydenta
Kryształowe żyrandole, dekadencja
Moja lala weźmie cały twój plik
Poda mi go do sejfu, biorę cały twój shit
Nie mów nic do nikogo stary, już powoli czas się kończy
Ja kręciłem lody oni kręcą jointy
[Hook: Sentino]
Robię dym, robię dym, ziomek jestem dobry w tym
Przez 5 lat go szukałem, teraz słyszysz nowy styl
Przez 5 lat tu siedziałem, nikt z nich mi nie pomógł w tym
Robię swoje dla was już jest koniec jak Jim Morrison
[Verse 2: Teka]
Teka, Senti, Hermes w polskiej rap grze
Konkurencja jest tu jak kupiona na bazarze
Jarmark Europa, ej weź popatrz na nich
Śmieszna hołota ze swym wizerunkiem tanim
U nas sukces ponad fame, on my way to milli
Rezydencja w L.A. to kwestia dłuższej chwili
Moja niunia jest jak Bey nie tania Kim
Twoja niunia jest jak Kylie, pieprzony cyrk
Tu marzenia się spełniają jeśli trzymasz z nami
Ale kto by cię tu chciał lepiej idź stąd Kain
Lamborghini flow, big Bentley
Robię milowy krok i gram to z sercem
Przecinam wstęgę, nowy biznes możliwości
Zakładam pętle na twą szyje Mrugowski
Spocznij, widzę spinasz się za bardzo
Robię dym, plik, szum, a ty generujesz zazdrość
Niczego o mnie nie mów, zacząłem na reszcie
Pisać polskie teksty cały czas na mieście
Zarabiałem hajs, wydawałem hajs
Cały czas wyścigi nie o mały hajs
Grube pliki, grube dupy, gruby melanż
Tatuaże, nowe ciuchy, duży taras
Penthouse, kurwa nie chcę mieszkać w bloku
Nie gadasz nic o sosie ziomek zejdź mi z oczu
Money over everything, ja żyję to
Jeżeli ktoś się nie chce słuchać wyjeb go
To słowo szefa, prezydenta
Kryształowe żyrandole, dekadencja
Moja lala weźmie cały twój plik
Poda mi go do sejfu, biorę cały twój shit
Nie mów nic do nikogo stary, już powoli czas się kończy
Ja kręciłem lody oni kręcą jointy
[Hook: Sentino]
Robię dym, robię dym, ziomek jestem dobry w tym
Przez 5 lat go szukałem, teraz słyszysz nowy styl
Przez 5 lat tu siedziałem, nikt z nich mi nie pomógł w tym
Robię swoje dla was już jest koniec jak Jim Morrison
[Verse 2: Teka]
Teka, Senti, Hermes w polskiej rap grze
Konkurencja jest tu jak kupiona na bazarze
Jarmark Europa, ej weź popatrz na nich
Śmieszna hołota ze swym wizerunkiem tanim
U nas sukces ponad fame, on my way to milli
Rezydencja w L.A. to kwestia dłuższej chwili
Moja niunia jest jak Bey nie tania Kim
Twoja niunia jest jak Kylie, pieprzony cyrk
Tu marzenia się spełniają jeśli trzymasz z nami
Ale kto by cię tu chciał lepiej idź stąd Kain
Lamborghini flow, big Bentley
Robię milowy krok i gram to z sercem
Przecinam wstęgę, nowy biznes możliwości
Zakładam pętle na twą szyje Mrugowski
Spocznij, widzę spinasz się za bardzo
Robię dym, plik, szum, a ty generujesz zazdrość
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.