[Intro]
Dla tych wszystkich, którzy stracili kogoś bliskiego
Którym zawalił się cały świat
Musicie żyć, iść do przodu i żyć
[Zwrotka 1: Glaca]
Zeszłej nocy wszystko było takie proste
Wszystko było takie oczywiste
Owe słowa o wierności, drodze lojalności
Słowa o tym kto jest kim
Rzucone kości
Zeszłej nocy kochałem Ciebie
Wiedziałem wszystko, teraz znów nic nie wiem
Zeszłej nocy brat stracił brata
Ojciec syna
Dziś jest ból, jego koszmar, łzy i wina
[Zwrotka 2: Peja]
Zeszłej nocy zrozumiałem że mój świat runął w gruzach
Znów poczułem gniew, życie znów nabiło guza
Zeszłej nocy gwałtowna burza pozrywała więzy
Koszmar zaciśniętej pętli i to nie koniec udręki
Życie w samotności nauczyło mnie pokory
Bezsilny wobec losu, zdany wyłącznie na siebie
Życie bez litości, osamotniony, chory
Nie daję za wygraną, nie oszczędza mnie i ciebie
Dla tych wszystkich, którzy stracili kogoś bliskiego
Którym zawalił się cały świat
Musicie żyć, iść do przodu i żyć
[Zwrotka 1: Glaca]
Zeszłej nocy wszystko było takie proste
Wszystko było takie oczywiste
Owe słowa o wierności, drodze lojalności
Słowa o tym kto jest kim
Rzucone kości
Zeszłej nocy kochałem Ciebie
Wiedziałem wszystko, teraz znów nic nie wiem
Zeszłej nocy brat stracił brata
Ojciec syna
Dziś jest ból, jego koszmar, łzy i wina
[Zwrotka 2: Peja]
Zeszłej nocy zrozumiałem że mój świat runął w gruzach
Znów poczułem gniew, życie znów nabiło guza
Zeszłej nocy gwałtowna burza pozrywała więzy
Koszmar zaciśniętej pętli i to nie koniec udręki
Życie w samotności nauczyło mnie pokory
Bezsilny wobec losu, zdany wyłącznie na siebie
Życie bez litości, osamotniony, chory
Nie daję za wygraną, nie oszczędza mnie i ciebie
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.