[Zwrotka 1: Shellerini]
Parę hektolitrów wódki później
O paru kumpli i o parę dziwnych dup mniej
Bez instrukcji tkasz sukces
W duszy gra ci blues
Będzie grał póki nie uśniesz
W kieszeni sushi
Dalej szus przez las wózkiem
Luz
Tutaj to życie pite duszkiem
Płyty bite własnym sumptem
Chuj w umowy z drobnym druczkiem
Na bani luzik gdy ją kładziesz na poduszkę
I jak pójdziesz na czołówkę
Zdmuchniesz światu sztuczny uśmiech
Bywało różnie, ale wciąż to logo zdobi crew neck
Ten ich wizerunek ściemą cuchnie
Jesteś wyrzutkiem, więc hodujesz grubą skórę kumie
A scena przyozdabia farmazony kruszcem
Znów płyniesz typie jak ten Kusznierewicz
Masz coś co ogień wznieci
Co pomaga ból uśmierzyć
I tnie powietrze rzemyk kiedy bity chłostasz
Reprezentując sagę która długo jeszcze potrwa
[Refren: Słoń & Shellerini]
To był w kurwę długi dzień ziom
To dla ludzi którym nie jest wszystko jedno
Mamy ten splendor wciąż trzymając tempo
Otoczeni hipokryzją idziemy swą ścieżką
To był w kurwę długi dzień ziom
To dla ludzi którym nie jest wszystko jedno
Mamy ten splendor wciąż trzymając tempo
Otoczeni hipokryzją idziemy swą ścieżką
Parę hektolitrów wódki później
O paru kumpli i o parę dziwnych dup mniej
Bez instrukcji tkasz sukces
W duszy gra ci blues
Będzie grał póki nie uśniesz
W kieszeni sushi
Dalej szus przez las wózkiem
Luz
Tutaj to życie pite duszkiem
Płyty bite własnym sumptem
Chuj w umowy z drobnym druczkiem
Na bani luzik gdy ją kładziesz na poduszkę
I jak pójdziesz na czołówkę
Zdmuchniesz światu sztuczny uśmiech
Bywało różnie, ale wciąż to logo zdobi crew neck
Ten ich wizerunek ściemą cuchnie
Jesteś wyrzutkiem, więc hodujesz grubą skórę kumie
A scena przyozdabia farmazony kruszcem
Znów płyniesz typie jak ten Kusznierewicz
Masz coś co ogień wznieci
Co pomaga ból uśmierzyć
I tnie powietrze rzemyk kiedy bity chłostasz
Reprezentując sagę która długo jeszcze potrwa
[Refren: Słoń & Shellerini]
To był w kurwę długi dzień ziom
To dla ludzi którym nie jest wszystko jedno
Mamy ten splendor wciąż trzymając tempo
Otoczeni hipokryzją idziemy swą ścieżką
To był w kurwę długi dzień ziom
To dla ludzi którym nie jest wszystko jedno
Mamy ten splendor wciąż trzymając tempo
Otoczeni hipokryzją idziemy swą ścieżką
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.