A nie pamiętasz jak? Rów Babicze

[Refren]
Łączy nas coś więcej niż mefedron
Mówili mi nie ćpaj, a ja naćpam się na pewno
Oo, prawa zajebana, walę lewą
Narkotyki nie są dla każdego, więc
Łączy nas coś więcej niż mefedron
Mówili mi nie ćpaj, a ja naćpam się na pewno
Oo, prawa zajebana, walę lewą
Narkotyki nie są dla każdego, więc

[Zwrotka 1: Okoń]
Miałem wczoraj nie ćpać, ale co się stało, nie wiem
Oczy wyjebane z orbit jak Voyager1
Na wybory porobiony poszedłem w niedzielę
Miałem postawić krzyżyk, a postawiłem kreskę
Wciągam laków nosem, ale chujowe, nie klepie
Kokaina za droga, wezmę od żuli fetę
Tepesz, gdzie ja jestem, chyba pomyliłem miejsca
Bo zakurwiłem w trąbę, tak jak Golec Orkiestra
W kieliszkach polany bocian, w nosie mewa biała
Okoń niby ryba, ale loty jak Hannawald
Z Tadkiem Norkiem walę szczura w kanał, oh
Jutro będę zdychał, to posypię, prosta sprawa
Wykręcony jak sprężyna, walę drugi tydzień
I płytę miałem nagrać, zamuliłem – jebać
Mi to koło chuja lata, tobie lata szczena
Mówili mi nie ćpaj, a ja znowu lecę w melanż