ENEMY Eryk Moczko

[Intro]
Chcę ten świat jak nikt, jesteś Enemy
Jestem 6'3, nie widzę was
Chcę ten świat jak nikt, jesteś Enemy
Jestem 6'3, nie widzę was

[Zwrotka 1]
Jestem już trochę wyblakły, zawsze tu chciałem off-white'y (yeah)
Chodzę po mieście jak wampir, rzucam się w ludzi jak Carti (aaa)
Myślę o muzie to z pasji, myślisz o muzie dla kaski (aaa)
Trochę mi przykro, że ciągle w to grasz, na kablu podłączony pad
Ludzie zakładają maski, chcą być jak superhero
Kiedyś byłem gitarzystą, grałem w Guitar Hero
Jestem fresh as fuck, ale ty to dobrze wiesz
Jestem fast as fuck, nigdzie niе uciekniesz, nie

[Bridge]
Chcę tеn świat jak nikt, jesteś Enemy
Jestem 6'3, nie widzę was
Chcę ten świat jak nikt, jesteś Enemy
Jestem 6'3, nie widzę was

[Refren]
W każdą noc płoną spliffy na ulicach miast
W każdy dzień kilku z nas chce zakrywać twarz
Małolat znów się czuje tak jak małolat
Ale kurwa cały czas krwawi każdy z nas
W każdą noc płoną spliffy na ulicach miast
W każdy dzień kilku z nas chce zakrywać twarz
Małolat znów się czuje tak jak małolat
Ale kurwa cały czas krwawi każdy z nas