[Intro]
Ludzie czują wstyd, ludzie tracą sens
Ludzie czują wstyd, ludzie tracą sens
Ludzie czują wstyd, ludzie tracą sens
Ludzie czują wstyd, ludzie tracą sens
[Zwrotka 1]
Sylikonowy ma biust, a na tę podłogę to kapie tusz
Ta wyzwolona dziewucha ma luz i niby niesamowity ma look
Ale to chyba nie natury cud, ona na dupie rodziny to wrzód
Nie wiem niczego, niewiele potrafię, to zawsze na tacy podane mi było, no cóż
Ona to niewiele ma, tata dziewczynę wychowuje sam
Mama głęboki ma choroby stan, niebawem do siebie zabierze Pan
I znowu to życie po dupie da, ona losowi to nie chce się dać
Bo ta jedyna kochana matula to czuła, wiedziała, wierzyła, że ona to skarb
Liczy się dla niej ta szkoła, i mamy tu duży dysonans
Bo druga dziewczyna to kocha zabawę, ją pochłania kolejny romans
Jej tata daje automat, urodzinowe to sto lat
I cała ta sala się bawi, dopóty dopóki nie zaliczy zgona
[Refren]
Ludzie czują wstyd, wstyd, ludzie tracą sens, sens
Tego świata nienawidzę, bo niesprawiedliwy jest
Ludzie czują wstyd, wstyd, ludzie tracą sens, sens
Tego świata nienawidzę, bo niesprawiedliwy jest
Ludzie czują wstyd, wstyd, ludzie tracą sens, sens
Tego świata nienawidzę, bo niesprawiedliwy jest
Ludzie czują wstyd, wstyd, ludzie tracą sens, sens
Tego świata nienawidzę, bo niesprawiedliwy jest
Ludzie czują wstyd, ludzie tracą sens
Ludzie czują wstyd, ludzie tracą sens
Ludzie czują wstyd, ludzie tracą sens
Ludzie czują wstyd, ludzie tracą sens
[Zwrotka 1]
Sylikonowy ma biust, a na tę podłogę to kapie tusz
Ta wyzwolona dziewucha ma luz i niby niesamowity ma look
Ale to chyba nie natury cud, ona na dupie rodziny to wrzód
Nie wiem niczego, niewiele potrafię, to zawsze na tacy podane mi było, no cóż
Ona to niewiele ma, tata dziewczynę wychowuje sam
Mama głęboki ma choroby stan, niebawem do siebie zabierze Pan
I znowu to życie po dupie da, ona losowi to nie chce się dać
Bo ta jedyna kochana matula to czuła, wiedziała, wierzyła, że ona to skarb
Liczy się dla niej ta szkoła, i mamy tu duży dysonans
Bo druga dziewczyna to kocha zabawę, ją pochłania kolejny romans
Jej tata daje automat, urodzinowe to sto lat
I cała ta sala się bawi, dopóty dopóki nie zaliczy zgona
[Refren]
Ludzie czują wstyd, wstyd, ludzie tracą sens, sens
Tego świata nienawidzę, bo niesprawiedliwy jest
Ludzie czują wstyd, wstyd, ludzie tracą sens, sens
Tego świata nienawidzę, bo niesprawiedliwy jest
Ludzie czują wstyd, wstyd, ludzie tracą sens, sens
Tego świata nienawidzę, bo niesprawiedliwy jest
Ludzie czują wstyd, wstyd, ludzie tracą sens, sens
Tego świata nienawidzę, bo niesprawiedliwy jest
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.