
O Różowych Paskach Pikers
На этой странице вы найдете полный текст песни "O Różowych Paskach" от Pikers. Lyrxo предлагает вам самый полный и точный текст этой композиции без лишних отвлекающих факторов. Узнайте все куплеты и припев, чтобы лучше понять любимую песню и насладиться ею в полной мере. Идеально для фанатов и всех, кто ценит качественную музыку.

[Refren]
Teraz moja gadka wchodzi tobie na łeb w drogich laczkach
Jak zielone w klatkach, nie wychodzę, to jest dominacja
Dupa może zassać, ona rucha się i robi ciasta
Teraz moja gadka, znowu o różowych paskach
Komu twoi chcieli mordę zatkać, kapitanem ja na moich statkach
Ty na Titanicu w roli majtka, Boże drogi trzeba powyjaśniać
Wszystko, byleby nie twoje hasła, gadać z wami to kompromitacja
Teraz moja gadka, znowu o różowych paskach
[Zwrotka]
Motylem byłem, ale zażyłem
Boli mnie głowa od waszych nawijek
Mówi, żebym tylko wpadł tu na chwilę
Nawet tej mordy nie zauważyłem
Czuję, że w sobie już mam te promile
Fajne ma szpile, włażę w nią tyłem
Potem do niej strzelam, ale nie umiera
Miała niby czekać, alе wali się już teraz
Te soki rozcieram, puszcza tе tracki kierowcy Ubera
4 lata temu miasto rozpaliłem, ono płonie do tera
Szczury pytają, co robię w podziemiach
Czemu ostatnie pieniądze zabieram
Na cała Polskę mam pole rażenia
Niedługo jadę do Holi po temat
Możesz się zbierać już, bo nie doceniasz
Twoja dziewczyna schodzi z wrażenia
Ona już niżej niż moje są ksera
Żaden lekoman, ale każdego klona pożeram
Dalej nie wiem, gdzie ona jest teraz
Ale ściera, jak hera, kończy w kanale
Teraz moja gadka wchodzi tobie na łeb w drogich laczkach
Jak zielone w klatkach, nie wychodzę, to jest dominacja
Dupa może zassać, ona rucha się i robi ciasta
Teraz moja gadka, znowu o różowych paskach
Komu twoi chcieli mordę zatkać, kapitanem ja na moich statkach
Ty na Titanicu w roli majtka, Boże drogi trzeba powyjaśniać
Wszystko, byleby nie twoje hasła, gadać z wami to kompromitacja
Teraz moja gadka, znowu o różowych paskach
[Zwrotka]
Motylem byłem, ale zażyłem
Boli mnie głowa od waszych nawijek
Mówi, żebym tylko wpadł tu na chwilę
Nawet tej mordy nie zauważyłem
Czuję, że w sobie już mam te promile
Fajne ma szpile, włażę w nią tyłem
Potem do niej strzelam, ale nie umiera
Miała niby czekać, alе wali się już teraz
Te soki rozcieram, puszcza tе tracki kierowcy Ubera
4 lata temu miasto rozpaliłem, ono płonie do tera
Szczury pytają, co robię w podziemiach
Czemu ostatnie pieniądze zabieram
Na cała Polskę mam pole rażenia
Niedługo jadę do Holi po temat
Możesz się zbierać już, bo nie doceniasz
Twoja dziewczyna schodzi z wrażenia
Ona już niżej niż moje są ksera
Żaden lekoman, ale każdego klona pożeram
Dalej nie wiem, gdzie ona jest teraz
Ale ściera, jak hera, kończy w kanale
Комментарии (0)
Минимальная длина комментария — 50 символов.