[Intro]
[/- Ty, nie poznaję was...
- Przypierdolić ci, żebyś se przypomniał?
- Ja pana świetnie pamiętam...
/- A ten zespół słuchamy wszyscy!
/- Próba mikrofonu, raz dwa trzy cztery, próba mikrofonu
/- Dlaczego dzisiejsze ma nie grać, tylko jakieś tam trąby, jeszcze inne, jakieś wygiby, kiedy to jest dla nas Przyjemne i Potrzebujące nam życie rozweselić!]
[Verse 1: O.S.T.R.]
Siemasz brat, mów mi Frodo
To ja Brzydki i Szczery, siwy, łysy, szczerbaty, jeszcze brzydszy niż kiedyś
Co? Myślałeś, że tu wpadłem na krzywy ryj?
Wychlać całą wódę? Zjarać wszystko po ostatni szczyt?
To masz rację. Nim urwie mi się film zrobię bajzel
I co zadzwonisz na psy, by donieść na mnie skargę?
WSZY to połowa WSZYSTKICH
Jeśli lubisz dzielić na połowy słowa, podział jest logiczny
Ci źli - to my, każdy z nasz to sukinsyn
Co prawdą sypie w oczy, zanim o niej pomyślisz
Vis a vis twoich drzwi mieszka diabeł - to ja
Pod bit kiwasz głową, znaczy zawarliśmy pakt
Ty i ja, piekło blunt, umysł zżarł
Głodnemu chleb na myśli, grubemu chujem w twarz
Nie da się żyć ze wszystkimi ok
Skurwysyny wiedza o kim i do kogo ten tekst
Jebać ich i do przodu, nie ma ustępstw w temacie
Śmierdzą gównem jakby ktoś im siadał dupskiem na japie
Co? ma-am po-owie-edzieć tobie, że odczuwam strach, że aż strach się bać?
Dzwoń po załogę!
Twoja twarz, wiary brak, mówi wszystko w tym tonie
Że w spodniach zamiast jaj ukrywasz kogel-mogel
Zbyt mało snu na zbyt wiele dni
To ja i moja praca, nie ma czasu na sny, pora żniw
Hejter hejtuje bit, daje bit maszyna, teraz Łódź prezentuje, ja reprezentuje...
[/- Ty, nie poznaję was...
- Przypierdolić ci, żebyś se przypomniał?
- Ja pana świetnie pamiętam...
/- A ten zespół słuchamy wszyscy!
/- Próba mikrofonu, raz dwa trzy cztery, próba mikrofonu
/- Dlaczego dzisiejsze ma nie grać, tylko jakieś tam trąby, jeszcze inne, jakieś wygiby, kiedy to jest dla nas Przyjemne i Potrzebujące nam życie rozweselić!]
[Verse 1: O.S.T.R.]
Siemasz brat, mów mi Frodo
To ja Brzydki i Szczery, siwy, łysy, szczerbaty, jeszcze brzydszy niż kiedyś
Co? Myślałeś, że tu wpadłem na krzywy ryj?
Wychlać całą wódę? Zjarać wszystko po ostatni szczyt?
To masz rację. Nim urwie mi się film zrobię bajzel
I co zadzwonisz na psy, by donieść na mnie skargę?
WSZY to połowa WSZYSTKICH
Jeśli lubisz dzielić na połowy słowa, podział jest logiczny
Ci źli - to my, każdy z nasz to sukinsyn
Co prawdą sypie w oczy, zanim o niej pomyślisz
Vis a vis twoich drzwi mieszka diabeł - to ja
Pod bit kiwasz głową, znaczy zawarliśmy pakt
Ty i ja, piekło blunt, umysł zżarł
Głodnemu chleb na myśli, grubemu chujem w twarz
Nie da się żyć ze wszystkimi ok
Skurwysyny wiedza o kim i do kogo ten tekst
Jebać ich i do przodu, nie ma ustępstw w temacie
Śmierdzą gównem jakby ktoś im siadał dupskiem na japie
Co? ma-am po-owie-edzieć tobie, że odczuwam strach, że aż strach się bać?
Dzwoń po załogę!
Twoja twarz, wiary brak, mówi wszystko w tym tonie
Że w spodniach zamiast jaj ukrywasz kogel-mogel
Zbyt mało snu na zbyt wiele dni
To ja i moja praca, nie ma czasu na sny, pora żniw
Hejter hejtuje bit, daje bit maszyna, teraz Łódź prezentuje, ja reprezentuje...
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.