Prędkość światła mi pozwala czas dogonić – tra la la la
Może kiedyś to się ziści i dogonię swoje myśli
Czas i przestrzeń się nie liczą nim za gardło cię nie chwycą
Einstein wiedział, nie powiedział
Diabłu swoją duszę sprzedał
Poprzez czasoprzestrzeń mknę, nie dogonisz nigdy mnie
Nie dopadniesz choćbyś chciał, nawet gdybyś odpał miał
Nie wiem kiedy pójdę spać … może gdy przestanę gnać
W czarną dziurę coś mnie pcha… kiedy skończy się ta gra
Gdy teoria zada cios – w rzeczywistość zmieni los
To dopiero będzie bal – czasoprzestrzeń na sto par
Tik tak tik tak tik tak tik – co czas robi kiedy śni?
Może wtedy oddać strzał by mieć szansę by wpadł w szał
Poprzez czasoprzestrzeń mknę – nie dogonisz nigdy mnie
Nie dopadniesz choćbyś chciał – nawet gdybyś odpał miał
Nie wiem kiedy pójdę spać – może gdy przestanę gnać
W czarną dziurę coś mnie pcha – kiedy skończy się ta gra!
Może kiedyś to się ziści i dogonię swoje myśli
Czas i przestrzeń się nie liczą nim za gardło cię nie chwycą
Einstein wiedział, nie powiedział
Diabłu swoją duszę sprzedał
Poprzez czasoprzestrzeń mknę, nie dogonisz nigdy mnie
Nie dopadniesz choćbyś chciał, nawet gdybyś odpał miał
Nie wiem kiedy pójdę spać … może gdy przestanę gnać
W czarną dziurę coś mnie pcha… kiedy skończy się ta gra
Gdy teoria zada cios – w rzeczywistość zmieni los
To dopiero będzie bal – czasoprzestrzeń na sto par
Tik tak tik tak tik tak tik – co czas robi kiedy śni?
Może wtedy oddać strzał by mieć szansę by wpadł w szał
Poprzez czasoprzestrzeń mknę – nie dogonisz nigdy mnie
Nie dopadniesz choćbyś chciał – nawet gdybyś odpał miał
Nie wiem kiedy pójdę spać – może gdy przestanę gnać
W czarną dziurę coś mnie pcha – kiedy skończy się ta gra!
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.