0
W międzyczasie - Warszafski Deszcz
0 0

W międzyczasie Warszafski Deszcz

W międzyczasie - Warszafski Deszcz
[Refren: Tede]
Bracie tyle się stało w międzyczasie
Bracie tyle się stało w międzyczasie
W międzyczasie, nie da się ominąć międzyczasu
Bracie tyle się stało w międzyczasie
W międzyczasie, nie da się ominąć międzyczasu
Bracie tyle się stało w międzyczasie
W międzyczasie, nie da się ominąć międzyczasu

[Zwrotka 1: Numer Raz & Tede]
Mam tak samo jak ty w chuj wspomnień
Pamiętam Jacku, chociaż tylko pozornie
Jak przez mgłę, jak już spadł deszcz tuż po sztormie
Przetarłem szyby, pomyślałem o sobie
Kiedyś już mówiłem Numer - nic na siłę
Więc odbiłem, bo jak robić, to ze stylem
Czułem polot, pojechałem album solo
A debile od wtedy wciąż pierdolą
To jak sen przy okazji wspominanych scen
Muzyka, Bloki, Skręty i Wielkie Joł blend
2005 i sam od tej chwili
Od chwili zaczęło się i do tej pory trwa
Pierwszy album był jeszcze w RRX'ie
Drugi podwójny w mojej wytwórni, nigdzie indziej
Widziałem pianę na pyskach środowiska
I nadzieję, że się wszystko wysra i nie wyjdzie
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?