Skolko Jongmen (Ft. Malik Montana)

Skolko, skolko, how much?
Ile hajsu dać, dać?
Ciebie życie tylko nauczyło brać, brać
Cię interesuje tylko na co stać, stać
Tylko pierdolony hajs
Skolko, skolko, how much?
Ile hajsu dać, dać?
Ciebie życie tylko nauczyło brać, brać
Cię interesuje tylko na co stać, stać
Tylko pierdolony hajs
Skolko, skolko, how much?
Ile hajsu dać, dać?
Ciebie życie tylko nauczyło brać, brać
Cię interesuje tylko na co stać, stać
Tylko pierdolony hajs

Skolko, skolko, Hala Mirowska, kupujesz róże
Liczysz bardziej na miłość niż na wdzięczność w naturze
Myślisz kurwa pusty lamusie, że zarwiesz noc?
Nie poleci ta escort na twój słaby koks
Escort dobry ma nos, pije Dom Perignon
Nie wiem czy bardziej gardzę tobą czy kurwa nią
Kredyt u bociana wziął, dwie piguły jak puchacz
Tylko się upierdolisz byku i niе poruchasz nic
C'est la Vie, Sofitel obok
A dla miłości po kosztach Ibis na Solidarności
W nocnych klubach kurwy i ulgi w podróbach
Psеudo koks, pseudo sos, pseudo wóda
To nie chluba kurwie stawiać drogi drink
Na bałaganie chociaż prysznic za free
A ty gałganie znowu obcinasz drzwi
Może książe z Maroko dziś pojawi się w nich