[Zwrotka 1]
Rodzimy się, rośniemy
Na starość szlag nas trafi
A jest meduza, która
Umierać nie potrafi
Są prawa i zasady
Które zna każdy szczylu
A taki ptak koliber
Może latać do tyłu
[Zwrotka 2]
Jeśli chcesz dziecko Zocha
To znajdź Ty sobie chłopa
Lecz samica warana
Zapładnia siebie sama
Każdy chłop ma jednego
Narzeka, że za krótki
A kangur pręży ciało
Bo ma on aż dwa fiutki
[Refren]
Palą się zimne ognie, jak to jest możliwe?
Przecież są zimne, wszystko jest możliwe
Jak widać można, no i co? I się nie dziwię
Tak jak podejrzewałem, wszystko jest możliwe
Rodzimy się, rośniemy
Na starość szlag nas trafi
A jest meduza, która
Umierać nie potrafi
Są prawa i zasady
Które zna każdy szczylu
A taki ptak koliber
Może latać do tyłu
[Zwrotka 2]
Jeśli chcesz dziecko Zocha
To znajdź Ty sobie chłopa
Lecz samica warana
Zapładnia siebie sama
Każdy chłop ma jednego
Narzeka, że za krótki
A kangur pręży ciało
Bo ma on aż dwa fiutki
[Refren]
Palą się zimne ognie, jak to jest możliwe?
Przecież są zimne, wszystko jest możliwe
Jak widać można, no i co? I się nie dziwię
Tak jak podejrzewałem, wszystko jest możliwe
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.