0
Gotówka - Kukon
0 0

Gotówka Kukon

Gotówka - Kukon
[Bridge]
Joł, raz, raz, dwa, raz, dwa, raz, dwa
Ogrody, okej

[Zwrotka 1]
Nie wiem jak powinien brzmieć taki numer
Myślę, że mogę cię mieć, w sumie czuję
Znów rozmawiamy przez sieć, bo nie lubię
Patrzeć ci w oczy kiedy chcę, a nie umiem
Przewóza jak Draco Malfoy
Młoda dupo halko, jestem tam gdzie zawsze
Kluczyki pod wycieraczką
Wszyscy na mnie patrzą, jebani się gapią
Rozmawiamy z mamą, bardzo tęsknimy za tatą
Obok przelatuje patrol, dzisiaj moje demony tańczą
Dziwnie się z tym czuję, kurwa ty na pewno znasz to
Pierdolony smutek, wszyscy rzygamy abstrakcją
Jebie skunem cała chata, jak nagrywam na Ogrody
Nowy numer, wczoraj bujaliśmy tłumem
Dzisiaj palimy na spółę
To właśnie kurwa jest szacunek, nie wiem co to wizerunek
Jestem sobą, wiem, że moi nie zawiodą
Się nie boję, że jest źle, co jest z tobą?
Każę wszystkim podnieść łeb, daję słowo
Zrobię wszystko, aby zacząć to na nowo
Przeliczam ogromną sumę, to ostatni pocałunek
Przelewy są po albumie, ale to prywatny strumień
Chowam bułę do kieszeni, to ratunek
Znowu zmieniamy meldunek, leci har na posterunek
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?